top of page
Szukaj

Zimne łóżka są zdecydowanie za ciepłe.

NZZ, 24 November 2019


W mieszkaniach wakacyjnych ogrzewanie działa, mimo że nikogo tam nie ma. Teraz badanie pokazuje, jak właściciele mogą zaoszczędzić na kosztach energii. (Artykuł z NZZ z 24 listopada 2019 r.)


Projekt pilotażowy w kantonie Valais pokazał, że większość rodzajów ogrzewania może być sterowana zdalnie przy niewielkich inwestycjach: Zermatt. (Źródło: NZZ)


Nawet podczas dłuższych nieobecności, ogrzewanie w większości drugich domów jest tylko nieznacznie lub w ogóle nie włączane, ponieważ właściciele mogliby w przeciwnym razie napotkać zimne mieszkanie przy następnej wizycie. Teraz ma się to zmienić - dzięki zdalnie sterowanym urządzeniom, które wykorzystują aplikację do ponownego włączenia ogrzewania w czasie, gdy przybycie gości jest pewne.


Po przeprowadzeniu testu pilotażowego w kantonie Valais, firma "Energie Schweiz", wspierana przez Szwajcarski Federalny Urząd ds. Energii, rozpoczyna program o chwytliwej nazwie "Make Heat Simple", przewidziany początkowo na cztery lata. Nowa platforma "Make Heat Simple" ma w znaczący sposób przyczynić się do zmniejszenia emisji CO2 przez sektor budowlany. Autorzy opracowania zakładają znaczny potencjał oszczędności CO2.

Łatwy w użyciu

Ma to być osiągnięte poprzez zainstalowanie prostych urządzeń kontrolnych w jak największej liczbie czasowo użytkowanych mieszkań. Urządzenia mogą być sterowane zdalnie - najczęściej za pomocą smartfona. Projekt pilotażowy w kantonie Valais pokazał, że konwersja większości popularnych typów ogrzewania może być przeprowadzona bez żadnych problemów. Korzystanie z urządzeń jest teraz dziecinnie proste.


Według badania inwestycja, która w zależności od produktu wynosi od 500 do 2500 franków szwajcarskich, amortyzuje się w bardzo krótkim czasie ze względu na możliwe do uzyskania oszczędności. Można to udowodnić poprzez odpowiednie dane pomiarowe w grzejnikach pokojowych drugich domów. Mimo licznych zalet, takie piloty są obecnie stosowane w zaledwie 2% drugich domów w całym kraju. "Przeprowadzone badanie wykazało, że wynika to głównie z obawy przed rzekomo skomplikowanymi i drogimi instalacjami oraz ogólnie niewystarczającej wiedzy na temat takich systemów" - mówi Patrick Kutschera, dyrektor zarządzający Energy Switzerland. Platforma www.makeheatsimple.ch oferuje więc nie tylko kalkulator, za pomocą którego można obliczyć okres zwrotu nakładów, ale także funkcję wyszukiwania, która pozwala szybko znaleźć lokalnego instalatora.


Liczbę drugich domów w Szwajcarii szacuje się na około 700 000, a duża część domów wykorzystywanych do turystyki pochodzi z lat 60. i 70. Często są one słabo izolowane, a wiele z nich wymaga pilnej renowacji pod kątem efektywności energetycznej. Często nawet sensowniej byłoby je zburzyć i wybudować nowe. Jednak rzadko jest to możliwe, zwłaszcza w budynkach mieszkalnych z kondominium. Samodzielnie zamieszkane domy wakacyjne są puste przez większą część roku, ale często są ogrzewane w miesiącach zimowych, aby uniknąć szkód spowodowanych zimnem. Nawet w przypadku wynajmowanych drugich domów, średnie obłożenie rzadko przekracza 60 dni w roku. W przeciwieństwie do budynków stale zamieszkałych, zachęta do energooszczędnej renowacji jest więc mniejsza.


Duża część budynków z fazy boomu jest nadal wyposażona w olejowe systemy grzewcze, które stanowią większość we wszystkich regionach wypoczynkowych. Odnawialne źródła energii, takie jak pompy ciepła i systemy solarne, stosowane są tylko w najnowszych budynkach, których budowa gwałtownie spadła od czasu przyjęcia inicjatywy "second-home".

Wartość domyślna jest rzadko realizowana

Już dziś przepisy wzorcowe kantonów w sektorze energetycznym nakazują zdalną regulację systemów grzewczych w nowych budynkach drugich domów. Jednak wywiady z elektrykami i inżynierami ogrzewania przeprowadzone w ramach badania BfE wykazały, że "wielu planistów, inżynierów, właścicieli budynków, zarządców nieruchomości, a także instalatorów nie jest świadomych tego obowiązku prawnego i dlatego często go nie wdrażają".


Teraz więc administracje i właściciele mieszkań mają być przekonani do doposażenia w takie piloty z perspektywą niższych kosztów utrzymania. Ponieważ w nieruchomościach wakacyjnych jest zwykle mniej wewnętrznych źródeł wilgoci, takich jak rośliny wewnętrzne, ryzyko kondensacji i problemów z pleśnią uważa się za niskie, nawet jeśli temperatura zostanie obniżona do 6 °C w przypadku domów jednorodzinnych lub 12 °C w przypadku budynków mieszkalnych. Technicznie, z wyjątkiem systemów grzewczych na drewno, wszystkie systemy grzewcze mogą być sterowane zdalnie.


Zresztą wielu właścicieli już teraz obniża temperatury ręcznie podczas dłuższych nieobecności. Gdyby więcej z nich to robiło i to zdalnie, dałoby to znaczny potencjał oszczędności. Gdyby temperatury w pomieszczeniach były konsekwentnie obniżane, dałoby to 2100 gigawatogodzin energii. Dla portfela oznaczałoby to ponad 200 milionów franków szwajcarskich zaoszczędzonych kosztów ogrzewania rocznie.

Comments


myTEMSmartHome_Logo_Startseite_neu_edited_edited.png
bottom of page